8.06.2012

Becca Fitzpatrick ,,Szeptem''

Jestem przeziębiona, cała poobijana (rower mi spadł na nogę) ale szczęśliwa bo mamy 1:1 z Grecją ^^ i byłam na zakupach z biedronce i mam cukierki xD Znowu nadeszła noc, a z racji tego, że mi się nudzi napisze notke o kolejnej książce która bardzo przykuła moją uwagę i jest bliska memu sercu. Jest to pierwsza z książek jakie kupiłam.  

Obawiam się, że nie nadążę czytać książek(ani autorzy nie nadążą ich wydawać) jeśli co dziennie będę opisywała jakąś ale to dla mnie bardzo miłe uczucie móc podzielić się z innymi swoimi odczuciami względem tego co kocham :)


2. Becca Fitzpatrick ,,Szeptem'' .


,,Szeptem'' to pierwsza część trylogii. Jest tak samo dobra jak 2 następne części ,, Crescendo'' oraz ,,Cisza'', o których napiszę następnym razem. Jak czytałam wcześniej recenzję tej książki w internecie osoba pisząca dobrze napisała ,, Większość z nas na własnej skórze odczuła skutki zaraźliwej choroby trawiącej w ostatnich latach półki księgarni i bibliotek. Wampiry, demony, duchy i anioły na dobre rozsiadły się na stronicach powieści przeznaczonych dla młodego (choć nie tylko) czytelnika. '' (http://www.portal-pisarski.pl/readarticle.php?article_id=17434)

A wszystko zaczęło się od ,,Zmierzchu'' pasuje tutaj moim zdaniem najlepiej, ale nie uciekając od tematu. ^^


,,Szeptem'' to opowieść o miłości, tak prawdziwej i pięknej, że z chęcią stała bym się oblubienicą takiego upadłego anioła jak Patch. Zagadki, tajemnice, ten dreszcze emocji. Czytając tę książkę nie mogłam robić niczego innego. Miałam chwile wolnego czasu nie siadałam do komputera, MUSIAŁAM dowiedzieć się, co dalej przydarzy się głównej bohaterce, Norze i jej upadłemu. Ba nie mogłam spać nie poznając zakończenia rozdziału. To chyba jednak świadczy o tym, że książka jest na prawdę dobra i wciągająca.


,,Czasem zdarza się miłość nie z tego świata. Naprawdę, nie z tego świata...

Patch jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że szesnastoletnia Nora ulega jego urokowi. Niemal natychmiast w jej życiu zaczęły dziać się rzeczy, których nie da się wytłumaczyć. Chyba że...
Chyba że, ktoś wie, że znalazł się w samym środku bitwy. Bitwy, którą od wieków toczą Upadli z Nieśmiertelnymi. O Twoje życie.

Ale cicho sza... Są tajemnice, o których mówi się tylko szeptem.''

Tymi o to słowami zachęca się czytelnika do sięgnięcia po książkę i zajrzenia na pierwszą stronę. Tam zaraz czeka na nas dreszczyk emocji:

,, Bóg bowiem nie oszczędził aniołów,
którzy zgrzeszyli, lecz strąciwszy do otchłani,
umieścił ich w mrocznych lochach,
aby byli zachowani na sąd''.  
2 P2,4

Sama osobiście nie wierze w Boga, a w biblii (jak byłam młodsza bardzo wierzyłam i kochałam) nadal nie mogę znaleźć momentu opisującego upadek aniołów... Katechetka powiedziała, że to jest zapisane w jakimś liście czy coś, bo nie jest to, aż tak ważne żeby miało znaleźć się w całej przypowieści. Podała mi gdzie jest to zapisane... Nadal nie mogę znaleźć! ... -.-"
Często śmieje się, że gdy już zabraknie mi książek wartych uwagi to przeczytam Biblie ^^

Żeby nie wyznać tego co dzieje się w książce może napisze, że z początku książka jest trochę zagmatwana. Było mi trudno zrozumieć o co chodzi i cały czas mnie to gryzło, potem w dalszej lekturze i w dalszych częściach wszystko się ładnie wyjaśniło. Może byłam zbyt zmęczona czytaniem po nocach, żeby załapać o co chodzi, ale z tego co pamiętam książka była w kilku momentach bardzo niejasna.

Dobrym podkładem muzycznym też przy okazji powiem, są spokojne piosenki z taką ,,mocą'' np. piosenka Linkin Park - What i've done. Mi ta piosenka kojarzy się z jakąś przygodą, z emocjami. Test piosenki nawet pasuje trochę do treści książki. ^^ (http://www.tekstowo.pl/piosenka,linkin_park,what_i_ve_done.html)

Książka jest pisana od strony Nory, to ona opowiada co przeżywała, co czuła, jak to wygląda z jej punktu widzenia. Rzadko zdarza mi się czytać książki w których to facet jest ,,narratorem''. Może dlatego, że wszystkie książki jakie czytam napisane są przez kobiety xD

Cóż mogę jeszcze dodać. Książka lekka lecz w niektórych momentach nie wytrzymywałam z emocjami ^^ Pół na pół teksu ciągłego/opisującego i rozmów.

Moim zdaniem wydane 32,90 zł na ta książkę nie poszło na marne :)


A to link do mojego photobloga, stąd dowiecie się o mnie czegoś więcej ^^
http://www.photoblog.pl/arikaayanami/124920270/veda-jako-kuc.html




1 komentarz:

  1. Miło wspominam tę książkę. Też uważam, że warto ją kupić :)

    OdpowiedzUsuń